![]() |
Tytuł: Dziewczyna z pociągu Autor: Paula Hawkins Wydawnictwo: Świat Książki Liczba stron: 326 Skończone: 09.01.2016 Ocena: 6/10 |
Po zakupie owej książki, natknęłam się na opis, zawarty w jednym zdaniu "Dużo promocji, mało treści". Po przeczytaniu tej oceny, trochę się zraziłam, ale jednak wzięłam się za nią. I te stwierdzenie, według mnie, to sama prawda. Spodziewałam się genialnego thillera, a dostałam średniawy kryminał.
![]() |
Kartka z Mini Recenzji |
Książka sama w sobie jest wciągająca, ale treść to.... Był to mój pierwszy kryminał i thiller, więc chciałam trochę pogłówkować, a dwa najważniejsze wątki domyśliłam się już przed samą "kompromitacją". Pierwsza książka w 2016 i trochę się zawiodłam. Bywa.
Styl pisania Pauli Hawkins średnio mi się spodobał. Potrafiłam czasami pogubić się w fabule, a jak było zmienianie postaci, musiałam powracać kilka stron wstecz, bo już nawet nie wiedziałam o czym czytam. Nie wiem czy to ja nie potrafiłam tego połapać, czy to taki styl. Najwyraźniej ja.
Jedna z narratorek - Rachel - niesamowicie mnie denerwowała. Czasami po prostu chciałam tą kobietą potrząsnąć, ale to tak porządnie. Jednakże, po przeczytaniu książki, można zobaczyć z czym się zmaga osoba uzależniona od alkoholu. Chociaż to jest na plus.
Według mnie każda postać w tej powieści, miało chociaż jeden minus. Jeden problem, pokazujący co się dzieje w naszym świecie - zdrada, alkoholizm, bezpłodność, wojna. Nie wiem czy mnie zrozumiecie, ale mam nadzieje, że tak. Kolejny plus, który niezmiernie mi się spodobał, gdy pomyślałam o tej powieści po przeczytaniu.
Owa książka ma wiele plusów, ale jednak liczba minusów przeważa. Nie wymieniłam tu wszystkich, ponieważ nie potrafię ich "ubrać" w słowa. Dlatego taka niska ocena. Zawiodłam się trochę, ale mam nadzieję, że kolejna książka, którą przeczytam, będzie o wiele lepsza. Także pozdrawiam i życzę zaczytanego poranka, popołudnia, bądź wieczoru - zależy o której to przeczytacie.
Mag
Nie martw się, kolejne lektury w tym roku będą lepsze!
OdpowiedzUsuńAle dużo jest teraz takich opinii, że za dużo promocji tej książki było. Dlatego też nie wiem, czy czytać czy nie. Mam mieszane uczucia ;/
Zapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/